Masz pytania? Skontaktuj się z nami!

+48 692 698 386

pawel@eurosport-fitness.pl

Zasłabnięcie, zawał, NZK w siłowni. Co musisz wiedzieć jako właściciel?

4 marca 2025 roku, Oborniki. Trenujący w osiedlowej siłowni 45-latek traci przytomność. Mimo reanimacji jego życia nie udaje się uratować.

Luty 2024 roku. W siłowni w Grudziądzu trenuje 29-latek. W pewnym momencie spada na niego sztanga. Obrażenia okazują się śmiertelne.

Listopad 2024 roku. Podczas treningu w siłowni w Gnieźnie umiera mistrz Europy w trójboju siłowym, który prowadził zajęcia jako trener personalny.

Styczeń 2023 roku. W jednym z pomieszczeń w siłowni w Białymstoku zostaje znaleziony 50-letni mężczyzna, stały klient klubu. Jak się później okazało, zmarł na zawał serca.

Listopad 2018 roku, siłownia w Żorach. U ćwiczącego tu 40-latka dochodzi do nagłego zatrzymania krążenia (NZK). Umiera mimo wysiłków ratowników.

To tylko kilka tragicznych przykładów zdarzeń, do których co roku dochodzi w siłowniach na całym świecie. Bo sport to nie tylko zdrowie i dobre samopoczucie – to także ryzyko związane z urazami, kontuzjami, a czasem przeciążeniem organizmu. 

W wielu przypadkach tragedii można zapobiec, trzeba jednak wiedzieć jak to zrobić. Dlaczego u młodych, często bardzo wysportowanych osób dochodzi do NZK? Kto i jak powinien im udzielić pierwszej pomocy? Jakie są w tym względzie obowiązki właściciela siłowni? Czy warto w siłowni zainstalować defibrylator zewnętrzny (AED) i ile to kosztuje? Zebraliśmy dla Was garść informacji na ten temat.

Nagłe zatrzymanie krążenia w sporcie – przyczyny i zagrożenia

Nagłe zatrzymanie krążenia (NZK) to stan, w którym serce przestaje skutecznie pompować krew, co prowadzi do natychmiastowego niedotlenienia mózgu i innych narządów. Jeśli pomoc nie zostanie udzielona w ciągu kilku minut, sytuacja może zakończyć się śmiercią. W środowisku sportowym NZK występuje najczęściej na skutek zaburzeń rytmu serca (arytmii), które mogą mieć różnorodne podłoże.

Do najczęstszych przyczyn NZK u osób aktywnych fizycznie należą:

Wrodzone wady serca, takie jak kardiomiopatia przerostowa, zespół długiego QT (Long QT) czy inne zaburzenia o podłożu genetycznym. Często pozostają one nierozpoznane aż do momentu kryzysowego.

Intensywny wysiłek fizyczny, który może stać się czynnikiem wyzwalającym nieprawidłową reakcję organizmu, zwłaszcza u osób z niewykrytymi wcześniej chorobami serca.

Urazy mechaniczne, szczególnie w sportach kontaktowych, mogące doprowadzić do uszkodzenia struktur serca lub innych narządów i spowodować jego nagłe zatrzymanie.

Silny stres i emocje, które mogą wywołać niebezpieczne zmiany w pracy serca, szczególnie u osób podatnych na zaburzenia rytmu.

Szczególnie narażeni są sportowcy uprawiający dyscypliny wytrzymałościowe, siłowe lub kontaktowe, gdzie organizm pracuje na granicy swoich możliwości. Mimo że wiele przypadków NZK następuje niespodziewanie, istnieje sposób, by znacząco zwiększyć szanse na przeżycie – szybka reakcja i natychmiastowa pomoc z użyciem AED. W takich momentach każda minuta ma znaczenie.

Kto jest najbardziej narażony na NZK podczas aktywności fizycznej?

W latach 2012–2019 przeprowadzono prospektywne badanie, które objęło wszystkie przypadki NZK u osób w wieku 18–35 lat w Niemczech i Paryżu. Łącznie zidentyfikowano 147 zdarzeń. Średni wiek osób dotkniętych NZK wynosił nieco ponad 28 lat, a aż 95% stanowili mężczyźni. Tylko 12 przypadków dotyczyło młodych sportowców wyczynowych — większość ofiar to osoby ćwiczące rekreacyjnie, poza systemem profesjonalnego sportu.

Warto podkreślić, że aż 83% poszkodowanych otrzymało pomoc od świadków zdarzenia, którzy rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową (RKO). Niestety, w zaledwie 7,5% przypadków użyto AED jeszcze przed przyjazdem pogotowia ratunkowego. Tymczasem dane jasno wskazują, że zastosowanie AED przed przybyciem służb ratunkowych było najsilniejszym czynnikiem zwiększającym szansę przeżycia do momentu wypisu ze szpitala – prawdopodobieństwo to wzrastało ponad sześciokrotnie.

Najlepsze rokowania mieli pacjenci, którym udzielono natychmiastowej pomocy z użyciem AED – przeżywalność w tej grupie sięgnęła aż 91%.

Jeśli chodzi o przyczyny NZK, najczęstszą była choroba niedokrwienna serca, odpowiadająca za około 25% przypadków. W zdecydowanej większości (ponad 86%) powodem był ostry zespół wieńcowy, czyli nagłe, poważne zaburzenie ukrwienia mięśnia sercowego.

Czy właściciel siłowni odpowiada za udzielenie pierwszej pomocy?

Przepisy w tej kwestii są jasne: każdy z nas ma obowiązek udzielić pierwszej pomocy osobie, której zagraża utrata zdrowia lub życia. Za nieudzielenie pomocy grozi kara nawet 3 lat pozbawienia wolności. Oczywiście, od tej reguły są wyjątki, ale warto pamiętać, że pomagać trzeba. I nie ma się czego bać – nawet jeśli nieumyślnie popełnimy jakiś błąd, nie będziemy za to pociągnięci do odpowiedzialności.

Na właścicielu siłowni - jako pracodawcy - ciążą dodatkowe obowiązki: 

- powinien zapewnić środki niezbędne do tego, aby w razie wypadku można było szybko udzielić pierwszej pomocy,

- powinien wyznaczyć osobę/osoby odpowiedzialne za jej udzielanie i przeszkolone w tym zakresie
- podobnie jak w każdym zakładzie pracy, tak i w siłowni powinna znajdować się apteczka (najlepiej tzw. przemysłowa, DIN 13157 lub 13169),

- warto też zadbać o zainstalowanie w siłowni defibrylatora AED – nie jest on obowiązkowy, ale może uratować życie.

Dlaczego warto mieć AED na siłowni?

Automatyczny defibrylator zewnętrzny (AED) to urządzenie ratujące życie w przypadku nagłego zatrzymania krążenia (NZK). Choć często kojarzy się z pomocą osobom starszym lub z problemami kardiologicznymi, NZK może wystąpić również u osób młodych, aktywnych i pozornie zdrowych.

Na siłowniach trenuje wiele osób, często bez nadzoru trenera czy wcześniejszych badań lekarskich. Nie zawsze są one świadome, jak bezpiecznie ćwiczyć lub jakie obciążenia są dla nich odpowiednie. W efekcie mogą przeciążać organizm, co w skrajnych przypadkach może doprowadzić do poważnych zaburzeń pracy serca, a nawet jego zatrzymania.

AED – narzędzie, które może uratować życie

Nagłe zatrzymanie krążenia to stan bezpośredniego zagrożenia życia, w którym liczy się każda sekunda. AED analizuje rytm serca osoby poszkodowanej i w razie potrzeby podaje impuls elektryczny, który może przywrócić prawidłową pracę serca. Urządzenie jest proste w obsłudze – zawiera jasne instrukcje głosowe i wizualne, dzięki czemu może być użyte nawet przez osobę bez doświadczenia medycznego.

Czy AED na siłowni jest obowiązkowe?

W Polsce nie istnieje obecnie obowiązek prawny wyposażania siłowni w AED ani zatrudniania przeszkolonego personelu. Jednak odpowiedzialny właściciel obiektu powinien rozważyć zakup takiego urządzenia jako inwestycji w bezpieczeństwo swoich klientów. Umieszczenie AED w widocznym i łatwo dostępnym miejscu – na przykład przy wejściu lub obok recepcji – może znacząco zwiększyć szanse przeżycia osoby, u której dojdzie do NZK.

Ile kosztuje AED?

Koszt urządzenia zależy od jego rodzaju. Podstawowy model kupisz za ok. 5 tys. złotych, najbardziej rozbudowane kosztują ponad 12 tysięcy. Opcjonalnie można do nich dokupić szafkę (ok. 200 zł) czy wymienne elektrody, ale nawet w podstawowej, najtańszej wersji defibrylator jest gotowy do użycia i spełnia swoją najważniejszą rolę: pomaga uratować życie.

Tekst powstał we współpracy z realizatorami Programu PAD – Publicznego Dostępu do Defibrylacji. Więcej informacji o projekcie AED i dostępności defibrylatorów znajdziesz na stronie internetowej programu.

czytaj też: Filmowanie na siłowni – co wolno, a czego lepiej unikać?