Maszyna się zepsuje i co wtedy? Cała prawda o częściach zamiennych do sprzętu siłowego i kardio

Jedna z najczęstszych obaw, jakie słyszymy od klientów kupujących używany sprzęt do siłowni, brzmi mniej więcej tak:
„A co, jak się zepsuje? Przecież do takiej starej maszyny już nie będzie części!”

I wiesz co? To mit. Prawda jest taka, że w zdecydowanej większości przypadków – sprzęt można spokojnie naprawić. Nawet jeśli ma 10, 15 czy 20 lat.

Części zamienne do maszyn w siłowni? Są. Trzeba tylko wiedzieć, gdzie szukać

Z doświadczenia wiemy, że dostępność części zamiennych to nie tyle problem realny, co organizacyjny. Trzeba po prostu wiedzieć, gdzie i jak szukać. Czasem trzeba sprowadzić coś z USA, czasem znaleźć zamiennik, a czasem wyjąć część z innej maszyny, która u nas służy jako „dawca organów”. Mamy spory magazyn, więc często robimy to od ręki, bez czekania na dostawę.

Do tej pory nie zdarzyło nam się, żebyśmy nie mogli naprawić maszyny z powodu braku części. Czasem zdarza się, że dłużej szukamy jakiegoś plastikowego elementu – typu obudowa czy osłona – ale to nie ma wpływu na sprawność samego sprzętu. 

A skąd w ogóle bierze się problem z dostępnością części? Większość firm w USA (a to stamtąd pochodzą najlepsze marki) zapewnia je tylko w tym czasie, kiedy dana seria maszyn jest produkowana. Po tym okresie w magazynach zostaje niewielka partia pozostawiona na potrzeby serwisowe. Kiedy pula się wyczerpie, zaczyna się zabawa z poszukiwaniem danej części na rynku. Kto wie, gdzie szukać – wygrywa. A my wiemy.

Sprzęt do siłowni - co psuje się najczęściej?

Tu też nie ma wielkich niespodzianek. W maszynach siłowych najczęściej zużywają się łożyska, czasem wałki – i to spokojnie da się dorobić. W sprzęcie kardio więcej rzeczy może pójść nie tak, bo jest w nim więcej elektroniki. Najczęstsze problemy to blaty i pasy w bieżniach – to elementy eksploatacyjne, jak klocki hamulcowe w samochodzie. Te rzeczy są dostępne – i co ważne, wcale nie muszą być oryginalne. Dobre zamienniki działają tak samo, są tańsze i szybciej dostępne, szczególnie jeśli produkowane są w Polsce (a tak zdarza się coraz częściej).

Części do maszyn siłowych i kardio - oryginał czy zamiennik?

Kiedy się da, używamy oryginałów. Ale jak ich nie ma – stosujemy wysokiej jakości zamienniki. Nie idziemy na kompromisy. To nie są jakieś chińskie podróbki z marketu, tylko porządne elementy, które niczym nie ustępują fabrycznym. Szczególnie że coraz więcej firm – także polskich – specjalizuje się w produkcji takich zamienników właśnie pod kątem starszych maszyn.

Czas, koszty i logistyka

Oczywiście, trzeba uczciwie powiedzieć – czasem na część trzeba poczekać. Jeśli coś leci z USA, to bywa, że trwa to kilka tygodni. Czasem nawet części dostępne w Polsce mają czas oczekiwania 2-3 miesiące. Ale z drugiej strony – kupujesz używaną maszynę, która kosztowała np. 8 tys. zł zamiast 25 tys., więc i tak jesteś na plusie.

Druga sprawa – koszty. Zdarzają się sytuacje, że naprawa się po prostu nie opłaca. Klasyczny przykład: torpedo w rowerku – część może kosztować 1200 zł, a cały rower 2000 zł. Wtedy większość klientów decyduje się po prostu kupić drugi. I to też jest OK – masz wybór.

Popularne marki sprzętu siłowego = większy spokój

Jeśli kupujesz sprzęt sprawdzonych marek, takich jak Star Trac, Nautilus czy Precor – możesz spać spokojnie. Części do tych marek są dostępne praktycznie zawsze. Nawet jeśli nie nowe – to używane, dopasowane z innych maszyn. I znowu – tu działa nasz magazyn i doświadczenie.

Podsumowując: nie taki diabeł straszny

Kupując używaną maszynę, naprawdę nie musisz się bać o części. Klucz to kupować od firmy, która wie, co robi – ma doświadczenie, zaplecze i kontakty. My wiemy, jak szukać, mamy zespół serwisowy, dostęp do maszyn, a zamienniki sprawdzone na dziesiątkach siłowni w całym kraju.

Nie bój się profesjonalnego sprzętu z drugiej ręki. To często dużo lepsza inwestycja niż nowy, ale niskobudżetowy, który zacznie się sypać po roku.

Masz pytania? Chcesz sprawdzić dostępność części do konkretnej maszyny? Odezwij się – doradzimy i rozwiejemy każdą wątpliwość. A przynajmniej spróbujemy ;-)

zobacz też: Jak dbać o bieżnię w siłowni i nie popełniać kosztownych błędów?