Jak utrzymać siłownię na szczycie? 4 kroki, które pomogą ci osiągnąć sukces
Wiemy, że prowadzenie małej siłowni przypomina czasem jazdę na rollercoasterze – w jednym momencie jesteś na szczycie, a za chwilę spadasz w dół. Obserwujemy to na co dzień współpracując z siłowniami w całej Polsce. Ale wiemy też, że można inaczej. Twój biznes może być bardziej stabilny i odporny na sezonowe tąpnięcia.
Od kilku miesięcy opisujemy na blogu proces przemiany małego biznesu w prężnie rozwijającą się firmę:
Od małego biznesu do lidera rynku: zainwestuj w sprzęt i szkolenia personelu
Od przeciętnej siłowni do fit-imperium: jak stworzyć dobrą markę fitness?
Jak zbudować lojalną bazę klientów w siłowni lub klubie fitness?
W końcu przyszedł czas na podsumowanie. Co zrobić, żeby nie zmarnować tego, co już udało ci się osiągnąć? Oto cztery ostatnie kroki.
1. Analiza kluczem do sukcesu
Napracowałeś się, żeby dojść do tego momentu, w którym jesteś? Świetnie, ale to jeszcze nie koniec! Systematycznie sprawdzaj wyniki sprzedaży i opinie klientów - dzięki temu będziesz w stanie ocenić, czy twoje działania są skuteczne.
Analizuj zebrane dane i ustal, jakie są twoje silne oraz słabe strony. Zastanów się, czy możesz zrobić coś jeszcze, żeby poprawić swoją ofertę oraz obsługę klienta.
2. Trzymaj rękę na pulsie
Bez tego trudno będzie osiągnąć sukces, więc nawet jeśli uważasz, że masz najlepsze maszyny i prowadzisz najfajniejsze zajęcia, musisz być na bieżąco z nowościami i trendami, jakie są na rynku. Dlaczego? Żeby nie zostać w tyle za konkurencją i potrzebami klientów.
Wprowadzaj nowe zajęcia, usługi i sprzęt, bądź otwarty na sugestie i opinie klientów - wykorzystuj je jako inspirację do rozwoju i ulepszania oferty.
3. Inwestuj w szkolenia i rozwój – swój i personelu
Już o tym wspominaliśmy w poprzednim poście, ale temat jest na tyle ważny, że warto podkreślić to raz jeszcze: zapewnij pracownikom możliwości rozwoju zawodowego i szkoleń, bo to świetna inwestycja w twój biznes. Dbaj, żeby stale podnosili swoje umiejętności i wiedzę na temat obsługi klienta, nowych technik treningowych czy trendów w branży fitness.
Nie zapominaj przy tym o własnym rozwoju - choć pewnie trudno będzie znaleźć na to czas, warto zainwestować także w siebie.
4. Wypłyń na szerokie wody
Prowadzisz małą siłownię i narzekasz na niskie dochody, mało klientów i ciasnotę? To może już czas rozwinąć skrzydła? Zastanów się, czy nie warto poszerzyć działalności. Siłownia w nowej lokalizacji? Współpraca z kimś w branży? Sprzęt, którego nie mają inni? Wszystko to może stać się trampoliną, dzięki której zyskasz nowe możliwości rozwoju.
Oczywiście nie obejdzie się bez dokładnej analizy rynku i oceny ryzyka, ale nie zrażaj się tym, że na początku zobaczysz raczej wertepy, a nie autostradę wiodącą prosto do sukcesu. Michael Jordan powiedział kiedyś: „Mogę zaakceptować porażkę, ale nie mogę zaakceptować braku próby”. Więc? Albo próbuj, albo zaakceptuj poziom, na który dotarłeś.
I w każdym przypadku bądź z siebie dumny.